piątek, 27 grudnia 2013

Rpzdział 2

- Louis !!! -Krzyknął  Niall , gdy Louis zamknął  się w łazience . - Otwórz te drzwi !!!-  Louis tylko się zaśmiał .
-Przynajmniej powiedz nam co to był za hałas - Powiedziałam .
- Wzięliście popcorn z mikrofali ? - Razem z Niall'em spojrzeliśmy na siebie , i pobiegliśmy na dół do kuchni .
-O fuck .- Cała kuchnia była  w  popcornie .
-Wyżerka !!!!!- Niall zaczął jeść popcorn . Ja stałam i patrzyłam na niego jak na idiotę którym był .
-Niall zostaw to !!- Krzyknęłam i chłopaki pojawili się w kuchni . Louis wskoczył w ten popcorn , Harry i Liam to nagrywali , a Zayn leżał na podłodze i się śmiał .
- A oto się stanie jak mieszkacie z Niall'em , i zostawi popcorn w mikrofali .-Powiedział Harry nagrywając to wszystko .
- Posprzątaj tu .-Powiedział Liam .
- Ellie odwróć się i pokarz nam twoją minę .-Powiedział Harry . ( Ellie to takie jej przezwisko , żeby media nie znali jej .)  Nie miałam zamiaru się odwrócić . - 1...2...3..Koniec .-Powiedział Harry i schował telefon do swoich rurek .
- Ni sprzątasz to .-Powiedziałam i poszłam z chłopakami do salonu .
- Jak mogliście zapomnieć o Popcornie ? -Spytał Liam .
- Nie mam pojęcia .-Wzięłam telefon i weszłam na Twitter'a . Harry już wstawił ten filmik . Na szczęście mnie nie widać , bo jestem odwrócona tyłem . Harry nazwał ten filmik tak . - '' @NiallOfficial and Ellie today . '' Uff... nie napisał mojego nicku .  Louis wszedł z telefonem do salonu i usiadł koło mnie .
-Mogę poprosić o zdjęcie ? -Spytał .
-Jasne .- Louis się uśmiechnął .
- No to idzie na Twitter'a .- I Louis zrobił zdjęcie a teraz to jego nowa ikonka na Twitterze .
- Zabiję cię Lou !- Louis zaczął uciekać . Wszedł do łazienki i się tam zamknął .- Lou dobrze ci radze ... lepiej to usuń . !!- Louis się zaśmiał .
-Wejdź sobie na Twittera i zobacz jakie zamieszanie zrobiła jedna głupia fotka hehe - Wyszedł z łazienki .
 Razem  z Lou poszliśmy do salonu . - Jesteś teraz sławna .-Zaśmiał się Lou .
-Nie ! Jestem tylko przyjaciółką najbardziej pożądanego  zespołu na świecie ...


___________________________________________________

Heeeej :3
Co tam u was ? Bo u mnie okropnie ;(
Mam nadzieje że się wam spodoba ten rozdział . Na serio jest beznadziejny . Po prostu brak weny :(

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Rozdział 1

-Na prawdę ?-Harry podszedł do mnie i usiadł mi na kolanach . - A teraz ?-Spytał . Znudzona powiedziałam .
-Harry złaź z moich kolan !!.-Harry przytulił się do mnie , i zaczął mruczeć mi słówka takie jak : Jesteś taka wspaniała , Śliczna jesteś albo bardziej zboczone teksty . - Harry złaź .-Zrzuciłam Harre'go na kolana Niall'a .
- Woow..-Powiedział Louis .-...Nawet ja mam na niego ochotę jak robi ze mną takie rzeczy ....ale ty ...uh....na serio jesteś odporna .-Zaśmiał się Louis . Otworzyłam szerzej oczy .
-Co ?! - Jak to ma kurwa na niego ochotę ?! Larry nie jest prawdziwy !!.
- No mam czasami na niego ochotę , ...no ale ...wiesz ... on jest chłopakiem .-Louis puścił oczko do Harre'go . - ....Harry czemu nie jesteś dziewczyną ?!- Spytał nagle Louis .
-Bo ja się urodziłem przystojnym , seksownym , słodkim , zabawnym [...]...wrażliwym ..-Przerwał mu Louis . No w sumie to już taka gada od 15 minut .
-Dobra kumam .-Powiedział Louis .

- Co robimy ? -Spytał Zayn .  Hmm.... jutro muszę iść kupić jakiś prezent urodzinowy Louis'owi . No bo 24 ma urodziny a jes już 20 . Uhh....
-Oglądamy Film ?-Spytał Niall .
-Czemu nie .-Powiedziałam .
-Ellie ....pomożesz zrobić mi coś do jedzenia ?...no bo wiesz ty tak dobrze gotujesz .-Niall uśmiechnął się bardzo słodko . I spojrzał na mnie tymi jego oczkami .
-No dobra .-Powiedziałam a Niall , w podskokach pobiegł do kuchni . Weszłam do kuchni a Niall  . -Popcorn ? -Zapytałam . Niall wziął jakieś 3 paczki z Popcornem i wstawił do mikrofali .
                                                      *******

Siedzimy sobie właśnie i oglądamy Horror . Koło mnie siedzi Niall i Louis .   Nadszedł bardzo straszny moment . Na ekranie pojawił się czarny obraz .... Bum !! W tym samym czasie na ekranie pojawiła się straszne postacie .




Zayn szybko wyłączył telewizor a w salonie zrobiło się ciemno .
-Aaaaaaa !!!!!!!!!!!-Krzyknął Louis przytulając się do mnie . Niall zrobił to samo .
- Ej ?Co to było ten trzask ? -Spytałam . Wszyscy spojrzeliśmy na siebie .
-To chyba w kuchni .-Wyszeptał Louis .
-Kto idzie sprawdzić co to ?-Spytałam .
-Nie ja .-Wyszeptał Horan a po nim Zayn , Liam i Harry .- Lou ty musisz to zrobić .-Powiedziałam .
-Na serio ?-Wyszeptał .
-Tak . Idź i zobacz co to .-Lou przełkną ślinę i wstał . Wziął kij bejsbolowy . Szliśmy za nim do kuchni .
 
Louis nagle zaczął krzyczeć . My nie wiedząc o co chodzi zrobiliśmy to samo . Lou się zaśmiał .
-Mam was .-Powiedział . Spojrzeliśmy na siebie z chłopakami . Pokiwaliśmy na tak i zaczęliśmy gonić Louis'a po całym domu ....



___________________________________________________________________________________

Tak wiem bardzo krótki .
Lepsze to niż nic :3
Śniegu po nerki Wesołej pasterki Prezentów moc Pysznego bigosu Gwiazdki z kosmosu I udanego wskoku do 2014 roku!

WESOŁYCH ŚWIĄT !!!

sobota, 21 grudnia 2013

Prolog

Siedzę właśnie z chłopakami , w ich domu w Londynie . Pewnie jesteście ciekawi jak to się stało , że taka zwykła dziewczyna jak ja , zna One Direction ?
A więc tak , opowiem wam jak to się stało .

,, Był piękny sobotni wieczór . Jestem właśnie na koncercie One Direction . Moja wspaniała mama kupiła mi bilet , do Londynu a później dodała do tego bilet na koncert . Bardzo się wtedy ucieszyłam . Nie da się tego opisać . No a teraz jestem tu , w pierwszym rzędzie , i śpiewam razem z , nimi i innymi Directioners ich piosenki . Zapomniałam jeszcze dodać że mam VIP'a . Po prostu kocham swoją mamę .

Gdy koncert się skończył , poszłam razem z innymi Directioners które miały VIP'a i , zdążyłam  się z nimi  poznać , poszliśmy  za kulisy  .  Gdy weszliśmy , chłopcy już stali i gadali z dwoma dziewczynami . Siostry ( Directioners ) z którymi tu , przyszłam zatkały sobie , ręką usta . Ja chciałam zachowywać się normalnie . Bo pewnie inne Sis wcale tego nie zrobią . W głębi serca cieszyłam się , i to bardzo . Chłopcy spojrzeli się na nas . Niall spojrzał na mnie , zdziwionymi oczami . Nie dziwie się . Jako jedyna stałam i się na nich tylko patrzyłam . Pomachałam do Niall'a . Odmachał mi . Inne dziewczyny zaczęły piszczeć a mnie zaczęła boleć głowa . Na szczęście ubezpieczyłam się i wzięłam tabletki na ból głowy . Wyciągnęłam dwie  i połknęłam popijając wodą . Dziewczyny robiły sobie zdjęcia z chłopakami i prosiły o autografy . Ja jednak stałam i grałam na moim iPhonie . Gdy w pomieszczeniu została , jedna dziewczyna i ja , spojrzałam na chłopaków którzy z nią gadali . Zagrałam jeszcze jedną rundkę gry , i wyłączyłam  telefon . Podeszłam do chłopaków i zaczęłam rozmowę .
-Cześć .-Przywitałam się . Niall spojrzał na mnie ,reszta gadała  z jakąś 16-letnią fanką .
-Cześć -Przytulił mnie Niall . -Jak się masz ? -Spytał . Zaśmiałam się z jego słów .
-Dobrze a ty ?-Spytałam .
-Też dobrze .-Powiedziała . - Jestem ciekawy jednej rzeczy .-Powiedział .
-Jakiej ?-Spytałam zdziwiona .
-Po pierwsze , Czemu nie krzyczałaś . Po drugie , to było śmieszne gdy spojrzałem na ciebie a ty grałaś w coś na swoim telefonie , i byłem ciekawy w co grasz .-Zaśmiał się.- Po trzecie , zachowujesz się bardzo normalnie .- Powiedział , a uśmiech nie schodził mu z twarzy .
-Oh... bo chciałam was traktować normalnie . Na pewno to jest straszne , jak ciągle dziewczyny krzyczą i mdleją na wasz widok . Chciałam żebyście przy mnie czuli się normalnie a nie , z myślą że jestem jakąś jebniętą fanką .-Niall się zaśmiał .
-Dzięki za szczerość .-Powiedział . - Jak masz na imię ?-Spytał .
-Amy .-Odpowiedziałam . Niall wyciągnął do mnie rękę .
-Miło mi cię poznać Amy .-Uścisnęłam jego dłoń . - Chciała byś może ze mną zdjęcie ?-Spytał .
-Jeśli chcesz .-Powiedziałam .
-Jasne .-Zaśmiał się ze mnie . Niall mnie objął , i podał mój telefon jakiemuś facetowi . Uśmiechnęliśmy się razem z Niall'em ,a facet zrobił nam zdjęcie . Podziękowałam Niall'owi za zdjęcie .
-Nie ma za co . -Pocałował mnie w policzek . Spojrzałam na chłopaków którzy nadal gadali z tą dziewczyną . -Zawołać ich ?-Spytał Niall .
-Ym...nie poczekam aż skończą .-Powiedziałam . Spojrzałam na mój telefon . Nowa wiadomość , od Emily .,,Zadzwoń do mnie !! '' Po przeczytaniu wiadomości spojrzałam na Niall'a  .- Wybacz . Mogę zadzwonić ? -Spytałam .
-Ym...jasne .-Powiedział . Wybrałam numer  Emily . Nacisnęłam zieloną słuchawkę .
-Hallo ?-Powiedziałam .
-AMY !!! -Krzyknęła .
-Proszę nie krzycz .-Niall mi się przyglądał z zmarszczonymi brwiami .
- Przepraszam .... ale..... twój brat właśnie pobił twojego ojca za to że on pobił waszą mamę .-Powiedziała a ja spuściłam głowę .
-Znowu? Czemu dzisiaj ? Wiedział że to ma być dla mnie wspaniały dzień .-Powiedziałam .
-Nie wiem ale Ryan się wkurwił a twój ociec mu oddał i Ryan jest w szpitalu .-Powiedziała .
-W szpitalu ?! Zabije mojego ojca jak tylko wruce . A teraz wybacz ale gadam z Niall'em i mi przeszkadzasz . Mogłaś zadzwonić jutro . No bo przecierz co w tym że Ryan jest w szpitalu ? Zawsze tam jest jak staje w naszej obronie . Pa !-Rozłączyłam się .- Przepraszam .-Powiedziałam do Niall'a .
-Nic się nie stało . Mogę cię czegoś spytać ? - spojrzałam na Niall'a .
-Ym..dobrze -Powiedziałam .
-Co się stało że twój brat jest w szpitalu ? -Spytał spokojnie .
-Wybacz ale ci nie odpowiem . To nie twoja sprawa . Przykro mi . -Powiedziałam . Niall spojrzał na mnie smutnym wzrokiem .-Przepraszam jeżeli cię uraziłam .-Powiedziałam .
-Nie . Nic się przecież nie stało. -Odpowiedział i mnie przytulił . Ktoś odchrząknął , a Niall i ja obróciliśmy się .  Za nami stałą reszta zespołu . - Cześć . -Powiedział wesoły Niall .-Poznajcie Amy .-Przedstawił mnie .
-Cześć -Powiedział Louis .
-Masz do nas jakieś pytania ? -Spytał znudzony Harry . Zastanówmy się .
-Chyba tak .-Powiedziałam i się uśmiechnęłam. - Ymm.... Zastanawiam się .... hym...nie, nie mam  pytań .-Powiedziałam .
-W takim razie zróbmy sobie zdjęcie pogadajmy chwilkę i co tam będziesz chciała .-Uśmiechnął się do mnie Harry .
-Ok .-Powiedziałam . Zrobiliśmy sobie zdjęcia , i chwilkę pogadaliśmy .

''  Później  Niall i Liam dali mi swoje numery co  , dla mnie było bardzo dziwne . No ale co w tym złego ?  No a później się spotkaliśmy kilka razy , i tak ja normalna 17-nastoletnia dziewczyna przyjaźnie się z One Direction .
-Amy . O czym ty tak myślisz ?-Pomachał mi przed twarzą Niall .
-O naszym pierwszym spotkaniu .-Niall się zaśmiał .
- Hehhe .... Jesteś wyjątkowa .-Powiedział .
- W sumie .- Powiedziałam . -Ciesze się że was poznałam .-Zaśmiałam się.
-Uwierz my też .... Jesteś jedyną dziewczyną która nie mdleje na widok Harre'go w samych bokserkach .-Powiedział Louis który siedział koło mnie  .  Wszyscy się zaśmiali .
- Jestem odporna na Harre'go .-Powiedziałam ....


____________________________________________________________________________




Witam was kochani czytelnicy .
Jestem Roxanna .
A to mój kolejny blog o One Direction .
Mam nadzieje że wam się spodoba .
- Kocham was xx :***

Amy Black
17 Lat
 

One Direction